Na Swieta bylam w Polsce, wiec nie za bardzo mialam, jak cos napisac :(
Dlatego nadrabiam troche zaleglosci i chwale sie moimi swiatecznymi pierniczkami, ktore ozdabialam z moja mama. Przepis mam z tego miejsca: http://mojewypieki.blox.pl/2007/11/Piernik-staropolski.html. Juz drugi rok robie ten piernik/pierniczki i jest rewelacja.
A oto i pierniczki:
Powiem tylko tak, ze tata sam robil foremke na mikolaja z jakies blaszki.
Zaraz przychodza znajomi na kolacje. Tym razem robie zupe-krem pomidorowo-czosnkowa (inwencja dzisiejszego dnia i tego, co mialam w spizarni) i pieczen wieprzowa w miodzie. Zobaczymy, czy wyjdzie :)
Moje postanowienie noworoczne: regularnie publikowac posty.
Milego wieczoru!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz