czwartek, 6 września 2012

Ludzie, którzy wysyłają maile służbowe po 18 powinni być karani. Otwieram pocztę i widzę (1). Cieszę się, to pewnie od niego, bo kto by inny pisał mi maila o 23.30. Otwieram i rozczarowanie. Wiadomość z uniwersytetu. On nie napisze już dzisiaj. Pewnie napisze jutro wieczorem, najpóźniej w sobotę. A ja będę sprawdzała pocztę, co 10 minut (i tak sprawdzam, co 10 minut :P  nawet, jak dopiero co napisał, przed tym, jak go poznałam też sprawdzałam, co 10 minut). Znów dzisiaj powiedziałam, że się "spotykamy". Jakoś w moim otoczeniu są prawie sami mężczyźni, muszę od razu zaznaczyć, że nie jestem zainteresowana niczym więcej niż przyjaźnią. Czy on też myśli, że się "spotykamy"? Co on w ogóle o tym myśli? Nie chcę tego zepsuć pytając się. Z drugiej strony, ja to ja. Lubię, kiedy wszystko jest jasne. Nie lubię niedomówień, ani się też niczego nie domyślam. Mi trzeba dużymi literami, prosto i wyraźnie. 

4 komentarze:

  1. Z mailami po 18:00 w służbowymi w pełni się zgodzę! Tylko jaka kara dla nich? dodatkowe godziny w pracy? Toż to nagroda by była, w końcu to pracoholicy?

    Co do dalszej części...
    Twoje poprzednie dwa wpisy chłonęłam. Byłaś w nich zupełnie inna I. Nie ta pragmatyczka, a zwyczajnie zakochana kobieta, która cieszyła chwilą. Jak czytało się wpis, emocje udzielały się odbiorcy. Miałam jak Ty uśmiech na twarzy i też czułam tę pustkę... Tutaj chcesz znowu wszystko segregować, układać, mieć wszystko czarno na białym. Może na to jeszcze za wcześnie, co? Daj jeszcze nieść się emocją i nie zastanawiaj co będzie potem :) Odpocznij od poukładanego życia.

    Szminka :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może odcięcie od internetu by pomogło?

      Oczywiście, że jeszcze za wcześnie... ale boję się ponieść emocjom. To może się źle skończyć :)
      Z drugiej strony, chyba mi już przeszła ta chęć segregowania tego, przynajmniej na tę chwilę.

      Usuń
  2. Chyba trafilem,zobacz jaki to los jest przewrotny przez dluzsza czesc swojego zycia otoczony bylem kobietami.Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to tu. Witam Cię Pedro i też pozdrawiam :)

      Usuń